Oddaję Wam tę płytę z początkiem dwutysięcznego roku. Zgromadziłam na niej nie tylko wielkie śpiewające gwiazdy, ale też wiele zupełnie nowych twarzy. Jeśli płyta przypadnie Wam do gustu i kupicie ją, pomoże to wejść na rynek moim młodym przyjaciołom. A jeśli do tego te melodie trafią w XXI wieku „pod strzechy” i przetrwają – moje nadzieje spełnią się.