Zespół powstał na początku 1985 roku we Wrocławiu. Założony przez znanych już muzyków: Andrzeja Pluszcza (Romuald & Roman, Super Pakt, Sami Swoi, Crash), Aleksandra Mrożka (Nurt, Test, Porter Band,Stalowy Bagaż, Jan Kowalski) i Ireneusza Nowackiego (Cross, Jan Kowalski), początkowo używał nazwy Recydywa Blues Band.
Gdy pojawili się w “Must Be the Music”, zyskali sobie przydomek “śląskiego czołgu”. Fakt faktem, muzyka tych sześciu chłopa z Silesii może rozjechać co wątlejszych na uszach. “Dwójka” już na wstępie funduje nam esencję stylu Oberschlesien – marszowy, mechaniczny rytm ze stopą dudniącą niczym kafar, ciężkie metalowe riffy, jakiś niepokojący świst w tle brzmiący niczym dźwięk tereminu… No i wokal Michała Stawińskiego, zdarty jakby jego posiadacz był na diecie złożonej z benzyny i papieru ściernego.
LemON to zespół, który okazał się objawieniem na polskim rynku muzycznym. Zespół w ciągu zaledwie dwóch lat działalności stworzył pięć wielkich przebojów, zdobył platynową płytę, liczne nagrody, a przede wszystkim zgromadził rzeszę wiernych fanów (w tym prawie 300 000 fanów na Facebooku). Fenomen zespołu polega również na tym, że osiągnął niekwestionowany sukces komercyjny, grając nietuzinkową i wymagającą muzykę.
Zaczynali swoją karierę kilka lat temu, najpierw jako przyjaciele Starego Dobrego Małżeństwa występując jako suport przed koncertami SDM-u, później już jako Małżeństwo z Rozsądku, wygrywali większość festiwali piosenki studenckiej i turystycznej ( Yapa, Szklarska Poręba ) Są zespołem rodem z Górnego Śląska, gdzie zdawać by się mogło – industrializacja wytępiła całą łagodność.
Zespół ZANDERHAUS powstał jesienią 1996 roku na bazie twórczości gitarzysty Piotra Zandera (Lombard) oraz autora tekstów Andrzeja Mogielnickiego (Lody Pank, Budko Suflera) i jest rockową mieszanką młodości i rutyny. Do zespołu dokooptowano trzech młodych muzyków z Krakowa.
Album jest rejestracją koncertu z cyklu HEY Unplugged, który odbył się w sali symfonicznej Filharmonii w Szczecinie w marcu 2015 roku. Wybór miejsca tego specjalnego koncertu, podczas którego miał zostać zarejestrowany album, nie mógł być inny – padło na niezwykły obiekt, jakim jest Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Budynek ten został laureatem prestiżowej, międzynarodowej nagrody architektonicznej im. Miesa van der Rohe. Szczecińska publiczność nie zawiodła – bilety wyprzedały się w przeciągu dwóch godzin! Czytaj dalej Hey w Filharmoni→
Cool Kids of Death postanowili uciec, być może nawet bezpowrotnie. Na najnowszej płycie, zatytułowanej „Plan Ewakuacji”, zakwestionowali dużą część tego, co do tej pory uchodziło za esencję ich stylu. Czytaj dalej Cool Kids Of Death – Plan Ewakuacji→
„Album “Oddycham” nie jest zestawem piosenek, które powstawały z myślą o płycie. To swego rodzaju dziennik, zbiór moich wspomnień z ostatnich dwóch intensywnych lat. Wyjątek stanowi utwór “List” – jest to piosenka, którą mój tata napisał dla mamy kiedy byli bardzo młodzi. Nigdy nie miał okazji, by ja nagrać, wiec zrobiłem to dla niego. Czytaj dalej Bednarek – Oddycham→
Prorokował kiedyś Krzysztof Klenczon, nim tragiczny wypadek na ulicach Chicago nie zgasił jego zadziornego życia: “Nie przejdziemy do historii”. Nawiązywał do czasów, gdy słowo “rock’n’roll” było u nas jeszcze na indeksie ( zastępowaliśmy je “big beatem” lub “mocnym uderzeniem”), Czytaj dalej Nazywano nas dziećmi Belzebuba→